"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

"Wizje" Daniela Sacerdoti Recenzja #46

Hej, witajcie

Mój kolejny eksperyment. Nowa trylogia, nowa autorka, czy mi się spodoba?
Książka opowiada historię Sary Midnight, która niedawno straciła rodziców. Pozostała sama ze swoim dziedzictwem, nie do końca wiedząc co robić. Jednak musi ta "pałeczkę", bo została sama ze swojej rodziny. Ale demony, które zabiły jej rodziców teraz czyhają na jej życie. Niespodziewanie przybywa dawno niewidziany kuzyn Harry, który chce jej pomóc.
Czy Sara poradzi sobie  z tym dziedzictwem? Czy zaufa Harry'emu?

Co do głównej bohaterki mam dziwne wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała czy Sara ma być silną, niezależną kobietą czy słabą dziewczynką. Jej rozstrojenie emocjonalne mnie trochę irytuje.
Co do reszty bohaterów nie zwrócili mojej uwagi, która skradła całkowicie Sara.
Nie od początku ta książka przypadła mi do gustu, ale im bardziej zagłębiałam się w ten świat, tym bardziej mnie ta książka wciągała. Cieszy mnie fakt, że wątek miłosny w tej książce nie jest na pierwszym planie.

Zakończenie daje wielkie nadzieje, że druga część będzie lepsza. Pomimo wszystko nie jest to zła książka. Polecam ją każdemu kto, tak jak ja, nie lubi przesłodzonych wątków romantycznych, które wychodzą na pierwszy plan. 
Jak zwykle więcej na: Link do kanału
"Samotność mnie buduje 
Miłość mnie załamuje."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki:
 Wydawnictwo: Dreams
Seria: Sara Midnight
 Rok wydania: 2013
 Liczba stron:374
 Moja ocena: 6/10

Komentarze