"Papierowa dziewczyna" Guillaume Musso Recenzja #27

Hej, witajcie

Dziś książka jednego z moich ulubionych autorów, który ( o dziwo) napisała książkę z nutką fantastyki;)
"Papierowa dziewczyna" opowiada historię młodego, utalentowanego pisarza Toma, który z powodów sercowych popada w niebyt twórczy. Pewnej nocy, w swoim domu, spotyka tajemniczą kobietę, która twierdzi,że jest jedną z bohaterek jego powieści. Swoje pojawienie tłumaczy tym, że osunęła się z wadliwie wydanej książki. W jej wyjaśnienia nie do końca wierzy Tom, no bo jak ktoś może wypaść z książki? Postanawia zadać jej kilka pytań  dotyczących życia bohaterki, za którą się ta kobieta podaje. Okazuje się, że bardzo dobrze odpowiada na jego pytania, co trochę przekonuje Toma, że i może ona jest tą Billie. Razem zawierają umowę: ona pomoże mu odzyskać kobietę, a on napisze trzecią część powieści. I tak wyruszają w podróż pełną przygód. Jakich? Przeczytajcie sami;)
Akcja tej książki idzie do przodu, nie pozwalając na chwile oddechu. Jak zwykle u Musso zakończenie wbija w fotel, ani przez chwilę w trakcie czytania tej powieści nie pomyślałam, że tak to się może wszystko skończyć. Główny bohater tej książki wywołuje tak skrajne emocję, że nawet sama się dziwie  jak można tak szybko przejść od nienawiści do współczucia i na odwrót. Jak z każdej książki Musso tak i z tej płynie dla czytelnika nauka. Mnie ta książka uczy, że gdy przyjaźń jest szczera i prawdziwa zdolna jest do ogromnych poświęceń.
Warto poznać tą historię i zapamiętać jej naukę.
Więcej na: Link do recenzji na kanale

"Samotność to ostatni etap doli człowieczej. Człowiek jest jedyną istotą, która ją odczuwa boleśnie i która szuka towarzystwa drugiej istoty."

 Trzymajcie się;)

Dane książki:

 Wydawnictwo:Albatros

 Rok wydania:2011

 Liczba stron:416

 Moja ocena:10/10