"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

"Jeśli zostanę" Gayle Forman Recenzja #25

Hej, witajcie
Kolejna książka bez wampirów, wilkołaków, ale z czymś na miarę ducha.
Opowiada ona historię Mii, która p wypadku samochodowym jest zawieszona między życiem a śmiercią. I tylko od niej zależy, w którą stronę się uda. Czy zdecyduje się zostać wśród żywych z babcią, dziadkiem, chłopakiem, przyjaciółmi, czy jednak będzie chciała odejść tak jak jej rodzice i brat.

Po opisie spodziewałam się takiej mocnej bomby emocjonalnej, ale niestety nie do końca się jej doczekałam. Nie mogę powiedzieć, ze nie jest to wzruszająca historia. No bo jak nie wzruszy historia nastolatki, która straciła najbliższe osoby, a sama walczy o życie?
Jest ona wyciskaczem łez, ale przez całą książkę miałam dziwne przeczucie, ze autorka nie dała rady udźwignąć całej tej historii. Wymyśliła dość emocjonalną historię, ale nie widać do końca tych emocji na kartkach tej książki. A tak mogło być pięknie,a jednak nie było.
Kolejną wadą jest sama główna bohaterka tej powieści, która dla mnie jest jedną wielką chodzącą sprzecznością. Irytowała mnie przez całą tą historię, co nie pozwoliło mi się skupić na innych postaciach w tej historii. A może wydaje mi się, że dobrze zapowiadał się chłopak Mii.

Sama książkę czyta się szybko, spokojnie jeden wieczór wystarczy. Niestety w niektórych momentach pogubiłam się i nie mogłam odróżnić rzeczywistych wydarzeń, od tego co było wspomnieniem.

Sprawdźcie sami czy i Wy będziecie sami tak odbierać tą historię jak ja. Dajcie znać ;)

Reszta jak zwykle na:Link do recenzji na kanale
"Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki:
 Wydawnictwo:Nasza Księgarnia
 Rok wydania: 2010
 Liczba stron: 248
Moja ocena:5/10

Komentarze