"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

„Prosty układ” K.A. Figaro Recenzja #127

Hej, witajcie

  W myśl mojego postanowienia z początku roku na tapetę biorę kolejną polską pozycję. Tym razem jest to erotyk ;)
Czytając takie historię chce odpocząć i z taką myślą „wzięłam” do ręki i tą powieść, która mnie nie zawiodła ;)
O czym jest ta historia?

Głównymi bohaterami tej historii jest Łucja i Dymitr. Łucja jest kobieta poszukującą wrażeń i może księcia na białym koniu. Kobieta, która stara się trzymać swoich zasad, z naciskiem na „stara się” :). Dymitr to taki Bad boy, niebezpieczny gościu, który ma swoje zasady. A jego nadrzędną zasadą jest szybki numerek, gdy tylko najdzie ochota.
Ta dwójka poznaje się przypadkowo w barze, lecz ta znajomość nie kończy się na tym barze.
Co się tam między nimi wydarzyło? Przekonajcie się sami ;)
Ja się przy czytaniu tej historii bardzo dobrze się bawiłam. Kibicowałam Łucji wzdychając do Dymitra.
Pomimo tego, że podczas czytania tej historii, widziałam powiązania do Grey’a czy Crossa. Jednak ta historia jest lepsza od tamtych, z powodu tego, ze Łucja nie jest głupią paniusią ( i chwała za to autorce).

Bohaterów tej historii bardzo polubiłam, chodź były momenty kiedy miałam ochotę jakiegoś udusić , to jednak inna sytuacja ich ratowała. Znajomość Łucji i Dymitra czasem mnie zaskoczyła.  Niekiedy toczyła się w innym kierunku niż sądziłam.
Tytułowy prosty układ był propozycją Dymitra do Łucji, ale na czym polegał i czy Łucja na niego przystała dowiedzcie się sami ;)
Polecam Wam tą książkę. Fajnie można przy niej odpocząć.  To co mi obiecuje w opisie na okładce otrzymuje i to z nawiązką. Jestem zadowolona, że tą książkę poznałam. Zatarła mi ona złe wrażenie, które siedziało w mojej głowie po lekturze Greya czy Crossa. Spędziłam nad nią świetny czas i nadzieję, że Wy też nad nią taki czas spędzicie.
Na stronach tej powieści odnalazłam chwilę namiętności, humoru oraz dużo emocji.
Jeszcze raz polecam i pamiętajcie układ jest prosty, ale historia daje do myślenia ;)

"Czy wiecie, kiedy Bóg chce nas ukarać? Powiem wam. Wtedy, gdy spełnia nasze marzenia."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki: 
Wydawnictwo: Lipstick Books
 Rok wydania: 2019 
 Liczba stron: 352
 Moja ocena: 9/10

Komentarze