"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

„Niewidzialny człowiek” Herbert George Wells Recenzja #185

Hej, witajcie

Historia o człowieku, który stał się niewidzialny. Musiałam to przeczytać ;)
W gospodzie podczas śnieżycy zjawi się tajemniczy człowiek, który od razu wzbudza zainteresowanie innych.  Jest całkowicie zakryty, tak aby nie było go widać. Chce wynająć pokój i mieć spokój. Jednak gospodyni jest zainteresowana skąd ten człowiek pochodzi i czym się zajmuje. Okazuje się, że jest naukowcem, który na samym sobie wypróbował niewidzialność. I wtedy zaczynają się dziać nieoczekiwane okoliczności.  Co się tam działo? Przeczytajcie sami;)
Historia na początku skupia się na małym miasteczku. Zostajemy wprowadzeni w powoli w całą ta historię. Na początku jedynym elementem, który mnie zainteresował w niej był główny bohater.  Reszta była nudna takie bez znaczenia tło. Jednak w miarę czytania tej historii dowiadujemy się więcej o głównym bohaterze.
Najlepszym i najciekawszym fragmentem tej historii był moment kiedy to główny bohater opowiada swojemu dawnemu znajomemu jak to się stało, ze zyskał niewidzialność. I od tego momentu historia mnie wciągnęła.
Wcześniejsze fragmenty były takim wprowadzeniem, jednak nie można ich do końca pominąć.  Bo to one budowały napięcie.
Sama niewidzialność nie jest tu przedstawiona jako coś fajnego, lecz coś co niesie za sobą skutki, o których nikt nie pomyślał.
Krótka opowieść z mrokiem w tle.  Wielu może się spodobać, jednak początek trzeba przetrwać. Ale reszta w 100 procentach to rekompensuje ;)
Polecam poznać ten klasyk ;)

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuje Wydawnictwu Zysk i S-ka
 Trzymajcie się;)
 Dane książki:
 Wydawnictwo: Zysk i S-ka
 Rok wydania:  2020
Liczba stron: 198
 Moja ocena: 7/10

Komentarze