„Pierwsza zagadka. Nasze życie przed przyjściem na świat” Katharina Vestre Recenzja #133

Hej, witajcie

Dziś przychodzę do Was z dość nietypową książką. Nie jest ona ani kryminałem, ani fantastyką. Jest to książka popularnonaukowa, ale napisana bardzo przystępnym językiem.  Jest to książka, którą większość powinna przeczytać.

Mnie książka zaciekawiła z powodu porównania nas do muszki owocowej. Więc musiałam ją przeczytać.

Autorka zaprasza czytelnika na podróż od momentu zapłodnienia do przyjścia na świat. Przedstawia fakty jak to się dzieje, że dana komórka wie, gdzie ma się udać. Kiedy płód otwiera oczy. A zostaje przedstawione w fajny, dynamiczny, prosty sposób.

Na tych stronach mamy kwintesencje tego co powinniśmy na ten temat wiedzieć. Można ta książkę potraktować jako dodatek do obowiązkowej książki na biologii.  

Książka na jeden, dwa wieczory. A przedstawia wiele na temat naszego przyjścia na świat.  Zawiera też wiele ciekawostek.

Polecam każdemu przeczytać tą książkę. Książka zawiera historię każdego z nas.  Książka jest oprawiona w twardą, prostą, ale piękną okładkę.

Za mściwość przeczytania dziękuje wydawnictwu;) 

„ (…) w piątym miesiącu dzieje się z tobą coś bardzo dziwnego. Rośnie Ci sierść. Drobny, biały meszek porasta całe twoje ciało. Włoski te odpadną, zanim się urodzisz, ale do tego czasu masz z nich ogromny pożytek.”

 Trzymajcie się;)

Dane książki: 

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

 Rok wydania: 2019

Liczba stron: 2000

Moja ocena: 10/10