"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

„Lanny” Max Porter Recenzja #158

Hej, witajcie

Dziś przychodzę do Was z książką, która jest dość krótka, ale napakowana emocjami.  
Tytułowym bohaterem jest mały chłopczyk. Jest on nierozumiany przez rodziców i świat.  Matka Lanny’ego jest pisarką, ojciec pracuje w Londynie.  A sam Lanny zaczyna uczęszczać na lekcje rysunku do owianego złą sławą artysty. Ludzie zaczynają dostrzegać, że Lanny jest tajemniczy, lecz niezwykle delikatnym, a także sympatycznym chłopcem.  
Pewnego dnia Lanny znika i wtedy zaczyna się najszybsza część tej historii. 

W tej książkę mamy też motyw Praszczura Łuskiewnika, który czegoś lub kogoś szuka.
Nowym motywem, jak dla mnie, było przedstawienie dialogów bez podziału na osoby, które wypowiadają dane osoby.
Jest to dość emocjonalna, a przez to trudna historia. Może nie wszystkim się spodobać, ale polecam spojrzeć na nią przychylnym okiem i „dać jej szanse”.
Czytałam ją bardzo powoli, ale dzięki temu zrozumiałam ją i polubiłam. Nie była ona dla mnie nudna, lecz zaciekawiła mnie ta forma. 

Okładka tej historii jest prosta, ale piękna w swojej prostocie.
Polecam dać jej szanse;)
Dziękuje wydawnictwu Zysk i S-ka za możliwość poznania tej historii.

"Wszyscy nic tylko gapią się w te swoje telefony, gnają tymi swoimi wielkimi błyszczącymi samochodami, a ty mi się wydajesz dzieciaczkiem ze starych dobrych czasów, kiedy wszystko dokoła było jeszcze całkiem ludzkie."


 Trzymajcie się;)
Dane książki:
 Wydawnictwo:  Zysk i S-ka
Rok wydania: 2019
 Liczba stron: 222
Moja ocena: 9/10

Komentarze