"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

"Pęknięta korona" Grzegorz Wielgus Recenzja #102

Hej, witajcie



Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, polskiego autora, która wywarła na mnie pozytywne wrażenie.
Jest to książka, która opowiada historię śledztwa. Ów śledztwo związane jest ze znalezieniem nad brzegu rzeki ciała mężczyzny. Rozwiązania tej zagadki podejmuje się brat Gotfryd, inkwizytor, oraz dwóch rycerzy Jaksa oraz Lambert. Po drodze po odkrycia prawdy o zbójcy tajemniczego mężczyznę,  trzej bohaterowie odkrywają szereg innych rzeczy. Niekiedy całkiem niemożliwego jednak istniejącego.

Jak dla mnie jest to książka kryminalna z nutką fantastyki w tle. Autor bardzo fajnie manewruje głównym wątkiem, nie dając czytelnikowi wszystkiego na tacy, ale wszystko odkrywamy po kolei razem z bohaterami.  Cała fabuła trzyma w takim napięciu, że ja chciałam poznać wszystko od razu.
Wielkie pokłony dla autora za całkowite przeniesienie się do średniowiecza językiem, zachowanie bohaterów, opisem miejsc. Aż czuło się ten surowy, brutalny  świat. Wciągnęła mnie ta historia w swój świat i nie chciała puścić aż do końca.

Książka ma niecałe 300 stron co z jednej strony jest dobre, bo nie mam tu nie potrzebnych opisów, lecz z drugiej strony nie mogłam do końca poznać bohaterów. Ale po tym czego się dowiedziałam o nich, moje serce zdobył brat Gotfryd. Za swoje konsekwencje, za to że trzyma się swoich przekonań pomimo opinii innych ludzi.
Jedyne co mi przeszkadza w tej książce, to przeskok w czasie i miejscu na zakończenie. Co mnie trochę zdezorientowało. Brakowało mi paru stron jak do tego końcowego wydarzenia doszło, wtedy to byłby majstersztyk, a tak jest to super książka z małym minusem. Mam nadzieję  ze autor w kolejnych swoich dziełach będzie się rozwijał, czego mu życzę.

A Wam polecam tą książkę i obiecuję, że nie będziecie się przy niej nudzić.


"-Łatwo pomylić dobroć ze słabością.-(...) 
-Zasady prawa natomiast pomylić z uciskiem."

A tu łapcie trailer:



 Trzymajcie się;)
 Dane książki: 
Wydawnictwo: Initium
 Rok wydania:2018
 Liczba stron:240
 Moja ocena:9/10

Komentarze