"Clash" Belle Aurory Recenzja #243

Obraz
Hej, witajcie Dziś przychodzę do Was z recenzja świetnej książki o gitarzyście (ahhh <mdleje>) Historia Connora i Emily.  On arogancki, pewny siebie gitarzysta, który pokazuje swoją niechęć do Emily. Jednak spełnia z nią coraz więcej czasu.  Ona sympatyczna dziewczyna, która wiele potrafi poświęcić dla osób, które kocha. Podczas czytania tej historii możemy zauważyć zmianę w jednym i drugim bohaterze.  Czy coś między nimi nastąpi ?  Przekonajcie się sami :)  Historia pełna humoru, łez, romansu, a także pikantniejszych momentów. Bohaterowie są dobrze napisani. Tacy realni. Clash niektórymi swoimi zachowaniami mnie wkurzało, bo zachowywał się jak mały gówniarz. Emily jest przesympatyczną osoba, której nie da się nie lubić. Widać jak przechodzi metamorfozę, którą oglądałam z czystą radością.  Poza głównymi bohaterami jest też grono bohaterów pobocznych, którzy idealnie dopełniają całości. Każdy z nich jest inny, ale każdy z nich wnosi coś od siebie do tej historii.  Historia, która

[PREMIEROWO] „Czarcie słowa” Grzegorz Wielgus Recenzja #118

Hej, witajcie

Dziś mam dla Was recenzję książki, która właśnie dziś na swoją premierę. Jest to drugi tom cyklu o przygodach brata Gotfryda. Jednak nie trzeba znać przygód poprzedniego tomu, aby odnaleźć się w tym. Jedynym elementem łączącym te tomy to główni bohaterowie.

Wydarzenia dziejące się w tym tomie dzieją się 6 lat po wydarzeniach z pierwszego tomu.  Nasi bohaterowie znajdują się na turnieju rycerskim w Austrii.  Jednak w okolicy dzieją się dziwne rzeczy. Pojawią się zwłoki bez głów, zabite w brutalny sposób. Dziwne obrazki i słowa na drzewach. Okoliczna ludność uważa, że grasuje tu Titivillus- demon słów.  Do walki z nim staje brat Gotfryd a pomaga mu niezawodny duet Jaksa i Lambert.  Na dodatek wśród szlachty rodzi się spisek przeciwko królowi. Brat Gotfryd oraz jego towarzysze  mają trudne zadanie, bo z jednej strony musi wyśledzić zdrajcę, który może wywołać nawet wojnę, a z drugiej musi odnaleźć Titivillusa. Czy mu się to uda?  Zapraszam do lektury;)

Co do bohaterów.
Poznajemy lepiej losy brata Gotfryda. Co się działo zanim postanowił wstąpić do zakonu. Nadal jest tajemniczy, ale już mniej niż w pierwszym tomie.  Jaksa się ogarnął, przestał pić, ale nadal jest zadziorny i wyszczekany, a Lambert się ożenił ( co najbardziej mnie zszokowało).  Jaksa i Lambert nadal tworzą duet idealny i pokazują co to znaczy przyjaźń. A ich pojedynek na tym turnieju  to dla mnie były salwy śmiechu ;)
Cała historia opiera się na dwóch wątkach poszukiwaniu demona słów oraz zdrajcy . Lecz one są przeplatane opisami turnieju, które są tak dokładne, że czytając miałam uczucie jak bym, tam była.  Zdobyło to moje serce.

Nie domyśliłam się kto był zdrajcą dopóki nie przedstawił mi tego brat Gotfryd.  Co do demona słów, w pewnym momencie miałam ochotę zabić autora za to co myślałam, że zrobi jednemu z bohaterów.  Co się tam działo? Przeczytajcie sami ;)
Oczarowały mnie opisy, język, którym się posługiwali bohaterowie. Akcja, która nie pozwala się nudzić.  Jestem w tej historii, tak jak w bohaterach zakochana i chce więcej.
Powieść ta jest dla mnie kryminalistyczno-historyczną z dużą dawką humoru i nutką fantastyki.  
Polecam przeczytać tą jak i poprzednią część.
Nie byłbym sobą, czyli sroką okładkową, abym nie wspomniała o tej pięknej, hipnotyzującej okładce.  Wielkie pokłony dla osoby, która ją stworzyła.

Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. A ja oczekuje więcej ;)

"Czasami odpowiedzi, których szukamy, mogą przerazić=(...)-Ale zaprzestać z powodu strachu to tchórzostwo."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki:
 Wydawnictwo: Initium
 Rok wydania: 2019
Liczba stron: 365
Moja ocena: 10/10

Komentarze