„Ginger. Włoskie pożądanie #1” Nana Bekher Recenzja #196
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Zaciekawił mnie opis tej książki. Więc musiałam ją przeczytać.
Ginger jest dziewczyną, która nie zna swojego prawdziwego imienia. Nie wie skąd pochodzi. Pracuje jako tancerka w klubie, w którym mieszka.
Santiago facet, który aby uratować firmę dziadka musi ożenić się z córką innego przedsiębiorcy. Jednak nie do końca tego chce. Podczas wieczoru kawalerskiego swojego kumpla spotyka Ginger, która zawróciła mu w głowie. Jak potoczą się ich losy? Przekonajcie się sami;)
Historia od razu wciąga nas w jej świat. Akcja nie pozwala się nudzić. Wydarzenia dzieją się szybko. Może w niektórych przypadkach za szybko.
Bohaterowie są dobrze wykreowani, ich zachowania wywołują wiele emocji. Sama historia jest tak napisana, aby wywoływać wiele emocji.
Historię czyta się szybko, wciąga w swój świat i nie pozwala odejść do końca. Pojawia się tu też wątek mafijny, który mam nadzieje zostanie rozwinięty w kolejnej części. Jestem bardzo ciekawa jednego z bohaterów.
Polecam tą historię. Warto ją poznać. A ja czekam na dalsze losy ;)
Dziękuje Wydawnictwu WasPos za możliwość przeczytania tej historii.
Komentarze
Prześlij komentarz