„Prawda i kłamstwa” Caroline Mitchell Recenzja #188
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Książka, której uległam po jednym zdaniu opisu „Poznajcie Amy Winter: komisarz policji i... córkę seryjnych morderców.”. Musiałam ją przeczytać, w mojej głowie powstało wiele obrazów co się w tej książce może dziać i nie zawiodłam się na niej.
Główną bohaterkom tej historii jest odnosząca sukcesy Amy, która niedawno straciła ojca. Bardzo go szanowała i żałuje, że już go tu nie ma. Amy dostaje list od Lilian, która została skazana za seryjne morderstwa. W tym liście pisze, że jest jej matką i pokaże jej gdzie zostały ukryte trzy ciała ofiar, których nigdy nie odkryto. Co burzy świat Amy. Jednak oprócz starej sprawy jej wydział dostaje sprawę porwania młodej dziewczyny. Obie sprawy wywołują u Amy wspomnienia dawno zatracone.
Historia wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do końca. Oprócz bieżących zdarzeń, prowadzonego śledztwa dostajemy również wspomnienia dzieciństwa głównej bohaterki.
Bardzo mocna powieść z ciekawymi bohaterami.
Amy jest twardo stąpająca po ziemi policjantką, która przeżywa szok. Spotyka swoją biologiczną matkę, która jest bardzo dobrą manipulatorką. Logika Lilian jest pokręcona, lecz ona za wszelką cenę w nią wierzy.
Bardzo dobra książka, którą polecam przeczytać. Przeczytałam ją na wdechu. Wciągnęła mnie w swój świat, a zakończenia się nie spodziewałam. Historia daje do myślenia, momentami wzrusza, a niekiedy włos staje dęba. Wyruszcie w tą podróż.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz