"Niewyjaśnione okoliczności" Richard Shepherd Recenzja #115

Hej, witajcie

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, którą mogłam przeczytać dzięki portalowi czytam pierwszy.pl (Link do portalu).

Książka opowiada o życiu i pracy patologa sądowego od jego dzieciństwa, w którym to podjął decyzję o tym, że zostanie patologiem . Przez jego życie, gdzie ukazuje blaski i cienie tego zawodu.

Autorem i głównym bohaterem tej opowieści jest Richard, patolog. Opowiada on o sekcjach zwłok, które przeprowadził. Od pierwszej, którą wykonał jako „świeżak”, przez inne mniej i bardziej spektakularnych śmierci.

Razem z nim uczestniczmy  w jego życiu. W dążeniu do jego upragnionego zawodu. Poznajemy jego myśli, jego wątpliwości.  Oprócz jego życia zawodowego poznajemy również jego życie prywatne.

 Jego on mężem i ojcem, lecz nie do końca potrafi okazywać emocję, co powoduje spięcia w jego życiu prywatnym.

Podczas czytania tej historii Richard ukazuje się jako człowiek, który gdy ma do wyboru randkę z żoną, a wezwanie do zwłok. Niestety wybierze to drugie, bo bardziej odnajduje się w świecie jako patolog niż mąż.

Jest też człowiekiem, który przede wszystkim ceni prawdę, pomimo różnych nacisków.  Niekiedy był uważany za takiego kata, który bezcześci ciała dla własnej przyjemności, a nie dlatego, ze pomoże to rozwiązać daną sprawę.

Ja jestem tą historią oczarowana i polecam ją każdemu, kto chcę zobaczyć jak to jest być patologiem. Chodź uprzedzam nie jest to książka z gatunku tych łatwych i przyjemnych. Tu na każdej stronie czai się śmierć. Ta historia pozostaje z czytelnikiem na długo po przeczytaniu ostatniego zdania.

"Człowiek pragnie znać prawdę. O konkretnej śmierci. I o śmierci w ogóle."

 Trzymajcie się;)

 Dane książki:

 Wydawnictwo: Insignis

 Rok wydania: 2018

Liczba stron: 456

Moja ocena: 10/10