Hej, witajcie
Dziś
przychodzę do Was z recenzją książki polskiej autorki. Twórczość tej autorki poznałam
już za sprawą „Rhysa”, który bardzo mi się spodobał. Gdy tylko usłyszałam o
nowej powieści wiedziałam, że musze ja przeczytać.
„Dama
Paxtona” opowiada historię Nikki, która po latach wraca do Prescott,
mieście gdzie spędzała wakacje. Chce zaznać spokoju mieszkając w domu
odziedziczonym po dziadkach. Jednak nie jest jej dany spokój, ponieważ teren
wokół jej domu zajął gang motocyklowy, którym vice jest jej kolega z
dzieciństwa, który lubił jej dokuczać, Paxton. Gang, do którego należy Patxon
interesuje się terenami, które należą do Nikki. Paxton postanawia przekonać
Nikki do wyprowadzki. Czy aby na pewno?
Po „Rhysie” miałam wielkie wymagania co do tej książki, pomijając fakt,
ze jest to osobna historia. Autorka te moje wielkie wymagania spełniła i to z
wielkim zapasem. Książka mnie oczarowała, wciągnęła i nadal trzyma w napięciu
co tam będzie dalej. Nie będę tu ukrywać mam słabość do facetów na motocyklach, więc książka idealna dla mnie;)
Książka, przy której nie da się nudzić. Zapewnia, co parę stron, takie „WTF!”.
Nie ze względu, że jest tak źle, tylko że jest tak wydarzenia mkną do przodu. A
główni bohaterowie to para idealna. Ile przy ich rozmowach, przekomarzaniach się
uśmiałam to moje ;) Reszta bohaterów tworzy fajne tło dla nich i podkręca,
niekiedy, atmosferę. Szczególnie jeden pan Aslan :D
Nikki jest kobiet, która nie da sobie w kasy dmuchać. Wie czego chce od
życia i do perfekcji opanowała używanie sarkazmu. Jednak, gdy ktoś potrzebuje
pomocy zawsze jest chętna.
Paxton to facet z dość trudnym dzieciństwem. Musiał sobie radzić sam i
dopiero wybawieniem stał się dla niego klub. Gdy go poznajemy jest arogancki i
taki, którego najchętniej b się udusiło. Lecz w trakcie trwania akcji, możemy poznać
jego drugie, lepsze oblicze, w którym można się zakochać.
Książka jest świetna, więc jeśli jeszcze jej nie znacie to musicie to
nadrobić. Bohaterów można albo kochać, albo nienawidzić ( albo jedno i drugie w
stosunku do Paxtona ;D). Trzyma w napięciu do ostatnich stron, nie można jej
odłożyć na bok. Czasem przewidywalna, czasem zaskakuje z pełną mocą.
Po prostu polecam, a ja czekam na dalszy rozwój sytuacji, czyli na
kolejną cześć.
Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu NieZwykłe;)
Trzymajcie się;)
Dane książki:
Wydawnictwo: NieZwykłe
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 275
Moja ocena: 10/10
Komentarze
Prześlij komentarz