"Światło i Cienie" Anne Bishop

Obraz
Hej, witajcie  ❗Uwaga! Mogą pojawić się spojlery z pierwszej części ❗ Kiedy pojawił się pierwszy tom tej serii przeczytałam go dość szybko i zauroczyłam się tą historią. Z racji tego, że długo trzeba było czekać na kontynuację trochę zapomniałam o niej. Lecz teraz powróciłam do tego magicznego świata. Czy nadal jest taki dobry, jak go pamiętam ? Ale o tym za chwilę 😜 Rzeź wiedźm, która miała miejsce na wschodnich ziemiach i jej konsekwencje zmusza Barda i Muzę do wyruszenia w świat i odnalezieniu jedynej osoby, która może pomóc wiedźma i całemu światu Fae. Muszą odnaleźć Myśliwego i mieć nadzieję, że on pomoże w ochronie wiedźm i zjednoczeniu Fae. Czy im się to uda? O tym przekonajcie się sami 😉 Jest to inny tom niż pierwszy, bo to nie skupiamy się na Ari lecz więcej uwagi poświęcone zostało podróży Barda i Muzy a także historia Zbieraczki i Fae oraz ludzi z zachodnich ziem. Podoba mi się ta zamiana ponieważ mogłam poznać myśli innych osób mających wpływ na tą historię. Coś co na poc

„Siedmiopiętrowa góra” Thomas Merton Recenzja #134

Hej, witajcie

Dziś mam dla Was recenzję książki, która porusza trudny temat. Lubię czasami poczytać takie książki.
Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej opis.
Książka opowiada o drodze autora do poznania Boga, ale także o tym jak na nasz los wpływają spotkane osoby.  O tym, że największe szczęście nie są związane z rzeczami materialnymi.  O tym, że istnienie Boga widać w tym, ze pomimo istnienia zła, istnieje również dobro.   A także o tym, ze powinniśmy wybaczać, aby naszym życiem nie rządziła nienawiść.  Pomimo tego, że jest wiele religii każda z nich prowadzi do Boga.

Przede wszystkim jest to droga człowieka od rodziny niekatolickiej, od myślenia o zaspokajaniu siebie w sferze materialnej do stanu duchownego.
Mamy tu autentyczną opowieść człowieka, który popełniał błędy, grzeszył. Który pokazuje, że nie wszystko jest piękne, że popełnia się błędy, ale błędy nas czegoś uczą.
Nie jest to książka łatwa, nie da się jej przeczytać szybko. Ja czytałam ją tydzień. I nadal siedzi mi w głowie  ta historia.

Autor porusza wiele  ważnych i mniej ważnych kwestii, nad którymi trzeba pomyśleć. Jest to książka o Bogu, ale nie taka która nakazuje wierzyć w niego, tylko wyraża swoje przekonania. A co zrobi z nimi czytelnik, jak na nie zareaguje zależy tylko od niego.
Taki mały apel dla tych, którzy chcą go przeczytać : Podejdźcie do niej neutralnie, wtedy wyniesiecie z niej najwięcej.

Piękna historia pełna bólu, ale też determinacji. Polecam przeczytać każdemu, kto chce coś odnaleźć.
Za możliwość odbycia tej pięknej podroży dziękuje wydawnictwu ;)

"Na nic się nie przyda człowiekowi pozyskać cały świat, jeśliby miał utracić własną duszę (…)."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki: 
Wydawnictwo:  Zysk i S-ka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 470
 Moja ocena: 10/10

Komentarze