"Światło i Cienie" Anne Bishop

Obraz
Hej, witajcie  ❗Uwaga! Mogą pojawić się spojlery z pierwszej części ❗ Kiedy pojawił się pierwszy tom tej serii przeczytałam go dość szybko i zauroczyłam się tą historią. Z racji tego, że długo trzeba było czekać na kontynuację trochę zapomniałam o niej. Lecz teraz powróciłam do tego magicznego świata. Czy nadal jest taki dobry, jak go pamiętam ? Ale o tym za chwilę 😜 Rzeź wiedźm, która miała miejsce na wschodnich ziemiach i jej konsekwencje zmusza Barda i Muzę do wyruszenia w świat i odnalezieniu jedynej osoby, która może pomóc wiedźma i całemu światu Fae. Muszą odnaleźć Myśliwego i mieć nadzieję, że on pomoże w ochronie wiedźm i zjednoczeniu Fae. Czy im się to uda? O tym przekonajcie się sami 😉 Jest to inny tom niż pierwszy, bo to nie skupiamy się na Ari lecz więcej uwagi poświęcone zostało podróży Barda i Muzy a także historia Zbieraczki i Fae oraz ludzi z zachodnich ziem. Podoba mi się ta zamiana ponieważ mogłam poznać myśli innych osób mających wpływ na tą historię. Coś co na poc

„Kochani, dlaczego się poddaliście?” Ava Dellaira Recenzja #120

Hej, witajcie


Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, która jest zbiorem listów do zmarłych idoli.  Autorką tych listów jest główna bohaterka tej książki czyli Laurel . Nie umie sobie poradzić ze śmiercią siostry i w ramach pracy domowej piszę listy do swoich idoli. Z tych listów dowiadujemy się co Laurel czuje, czego się boi, co robi.
Podczas czytania tych listów można wyczuć ogromny ból i próbę odnalezienia siebie na nowo.
Przyznam szczerze, że nie do końca była pozytywnie nastawiona na formę listów. Jakoś zawsze mnie to odrzucało, ale tu się odnalazłam.

Podczas czytania tych listów razem z Laurel odczuwałam ten ból i razem z nią szukałam drogi na górę.
Pomimo tych wielu emocji, które ta książka przekazuje, czyta się ją bardzo przyjemnie.  Książka wciąga w tą historię, podczas czytania bardzo kibicowałam głównej bohaterce, aby nabrała odwagi na napisanie tego najważniejszego listu.  Listu do własnej siostry. Czy zdobyła się na odwagę? Przekonajcie się sami.
Pomimo tego, ze główna bohaterka ma 16 lat, jest bardzo dorosła jak na swój wiek. Może spowodowane jest to strata siostry.

Nie chce za dużo tu pisać o tej książce, bo zachęcam Was do jej przeczytania i przeżycia z Laurel tej przygody. Bądźcie dla niej mentalnym wsparciem, albo ona będzie nim dla Was.  
Jedyne do czego mogę się doczepić to tłumaczenie tytułu, bo jednak orgynialny: ” Love Letters to the Dead” (moje wolne tłumaczenie: Listy miłosne do Śmierci) bardziej mi do całości pasuje.  

Polecam przeczytać, bo warto ;)


"Myślę, że kiedy się traci kogoś bliskiego, to trochę tak, jakby się traciło siebie."
 Trzymajcie się;)
 Dane książki: 
Wydawnictwo:Amber 
 Rok wydania: 2015
Liczba stron: 303
Moja ocena: 9/10

Komentarze